niedziela, 29 maja 2016

Określ, jaki problem podejmuje Stanisław Barańczak w podanym tekście. Zajmij stanowisko wobec rozwiązania przyjętego przez autora, odwołując się do innych tekstów kultury.


           Dyskusja na temat roli literatury prowadzona jest przez pisarzy czy poetów od zarania dziejów. Czytając mity starożytnych Greków czy późniejsze dzieła pozytywistyczne (“Lalka” Bolesława Prusa), możemy dostrzec ich utylitarny charakter. Z kolei twórcy Młodej Polski w swoich utworach kierują się zasadą sztuka dla sztuki, oznaczającą, że służy ona zewnętrznym celom. Czy literatura powinna być autonomiczna, czy może nauką wskazującą etyczne postępowania jednostki? Czy poezja ma posługiwać się prostym językiem, czy odrzucać wszelkie metafory?
Stanisław Barańczak w podanym utworze podejmuje problem zadań literatury i sposobów przedstawiania świata, jednocześnie prowadząc polemikę z autorami “Świata nie przedstawionego”- Julianem Kornhauserem i Adamem Zagajewskim. Uważa, że literatura ma istotne misje do spełnienia- powinna opisywać świat oraz stawiać “diagnozy cywilizacyjno- kulturalne”. Aczkolwiek nie może unikać pytań natury etycznej.
   Stanisław Barańczak oraz wspomniani przez niego Julian Kornhauser i Adam Zagajewski reprezentują pokolenie Nowej Fali. Dla pisarzy debiutujących ok. 1968 roku najistotniejszym postulatem było dążenie do ukazania prawdy o rzeczywistości. Zdaniem Kornhausera i Zagajewskiego literatura odrzuciła realizm, jak również “odmówiła spełnienia funkcji poznawczej”, co oznacza, że rezygnuje ze stawiania pytań etycznych. Ponadto zadania twórczości, których spełnianie było wcześniej obowiązkiem, współcześnie jest naturalnym mechanizmem.
Natomiast Barańczak stwierdza, że nie można rozdzielić wartościowania od opisywania, które są immanentnymi aspektami. Autor jest przekonany o istnieniu prawdy obiektywnej, będącej wykładnią pewnych wartości. Świadczy to o tym, iż poznawcza rola literatury zawsze jest związana z zadaniami natury etycznej. Wszakże “czysty estetyzm” jest bezpodstawnie krytykowany. Mimo domniemanej rezygnacji z zadawania pytań moralnych, ukazywania tych kwestii w utworach, twórczość pisana niezmiennie ją posiada i niemożliwe jest jej wykluczenie. Czymże jest przecież literatura bez głębszego znaczenia, nauki, która wskazuje ludziom normy postępowania w otaczającej ich rzeczywistości?
Drugim problemem, który poruszył Barańczak jest sławny dezyderat “mówienia wprost”. Zwrócił uwagę na jego dwuznaczność i wynikające z tego konsekwencje. Na poparcie swojej opinii zestawia mowę spreparowaną, wymijającą istotne problemy i mówienie literackie, język poetycki. Utrzymuje, iż “mówienie wprost” w prawdziwej twórczości pisanej nie jest osiągalne. Próba konkretyzacji tego postulatu następuje tymczasem wtedy, gdy mamy do czynienia z mową nieprawdziwą, płytką, której nie można zdefiniować jako pisarstwo. Autor wskazuje istotną misję literatury jako nauczyciela prawego oraz uczciwego zachowania jednostek.
            Taką rolę spełnia twórczość pisana, która swoich początków sięga epoce starożytności. Oprócz posiadania walorów artystycznych, przede wszystkim poruszała kwestie moralne czy egzystencjalne. W micie o Syzyfie zostały zanegowane zachowania, postawy takie jak pycha, kłamstwo czy też nieposłuszeństwo wobec wytyczonym zasadom. Ludność, która czytała utwory będące także opowieściami o ich bóstwach, znała kanony postępowania w stosunku do nich i drugiego człowieka. Autorzy konstruując te historie przestrzegali ludzi przed złymi uczynkami i ich ewentualnymi konsekwencjami. W ten sposób pomagano w przemianie duchowej i wskazywano drogę ku lepszemu zachowaniu.
         Wartości głoszone w mitologii greckiej mają charakter uniwersalny. Dlatego wielu współczesnych autorów dokonuje jej reinterpretacji. Jednym z nich jest Zbigniew Herbert, który w utworze “Apollo i Marsjasz” przedstawia cierpienie pokonanego Marsjasza i bezduszność zwycięskiego Apolla. Autor ukazał wyższość prawdy ludzkiego cierpienia nad zimnym i nieludzkim ideałem estetycznej harmonii, który reprezentuje Apollo, a więc formę przeciwstawienia się sztuce obojętnej i niewrażliwej na zagadnienia moralne. Można też widzieć aluzję do tego, że prawdy naszych czasów, w których dokonywano przecież okrucieństwa na miarę śmierci Marsjasza, nie jest w stanie oddać sztuka utrzymana w tradycyjnych estetycznych konwencjach.
Co Herbert chciał wyrazić zmienioną wersją mitu? Sens jej jest oczywisty, ale zmusza czytelnika do wnikliwej interpretacji. Siła twórczości poety tkwi w wieloznaczności, twórczej ironii, a mówienie o współczesności nie wprost pozwala pełniej ukazać prawdę o świecie.
              Stanisław Barańczak w innym utworze pt. “Określona epoka” obnaża absurdy języka władzy totalitarnej. Podmiot mówiący (mówca, polityk) posługując się językiem propagandy PRL, pozwala ukazać nonsens cywilizacji i z “chirurgiczną precyzją”- choć nie bezpośrednio- ukazać gorzką prawdę o rzeczywistości- zakłamanie, które autor przedstawił poprzez parodię nowomowy (charakterystyczne słownictwo, puste znaczeniowo slogany zaczerpnięte z języka partyjnego). Przez to Barańczak ocenia sytuację w kraju oraz stawia diagnozy cywilizacyjno- kulturalne. Jest przeciwnikiem komunizmu (był jednym z założycieli Komitetu Obrony Robotników w 1976 roku). Chciał niewątpliwie skrytykować go jako system uwidaczniając niekompetencje i bezmyślność ludzi znajdujących się przy władzy. W ten sposób chce zachęcić ludzi do aktywnej postawy względem kraju.
            Współcześni poeci swoją twórczość podporządkowują przede wszystkim kwestiom etycznym. Zarówno twórcy Nowej Fali, jak i Zbigniew Herbert starają się mówić prawdę o świecie. Wykorzystanie wieloznaczności pozwala osiągnąć ten cel, ale także zachęca czytelnika do intelektualnej pracy, samodzielnego myślenia i krytycznej oceny otaczającej nas rzeczywistości.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz